poniedziałek, 13 czerwca 2011

30. (60)

Delektuję się kawą z delikatnym aromatem wanilii. Za oknem bezchmurne niemalże niebo. Chwila zastygła w powietrzu. Sprzeczna z tykaniem zegara. Moment, w którym aż miło się uśmiechnąć. Odgrodzona od złego świata szczelną skorupą. Raz na jakiś czas zerknę przez moje małe okienko na to, co otacza ludzi. Na piękno zakurzone ludzkim egoizmem. Mnie już to nie dotyczy. Ja żyję w innym świecie, jestem z zupełnie innej bajki. Historia ta odległa dalece od ideału. Aczkolwiek prawdziwa.
Tymczasem ja już cię nie kocham, życie. Jesteś mi tak obce, tak nieznane. Ostrym nożem odcinasz moją duchową łączność z optymizmem. Teraz już tylko, co wewnątrz jest mi bliskie. Każde słowo, choć zimne i denne, to jednak moje. Smutne jest to, że nie umiem czerpać energii z czegokolwiek, tak jak kiedyś. Ani kojący zapach bzu, ani łaskoczące twarz promyki słońca nie przywrócą mi zdolności patrzenia na wszystko przez różowe okulary. Ja - półżywy trup, duchowy wrak, jak taki ktoś może widzieć radość? Na dnie jest tak ciemno i chłodno... Na skórze pojawia się gęsia skórka, wydychane powietrze zmienia się w ciepłą parę. Cisza wszechobecna. Cisza niezniszczalna. Pogrąża i koi. Leczy i niszczy. Nieznośna przyjaciółka. Niezbędna zabójczyni.
Dlaczego?
Nie ma mnie tu. Duch ciało opuścił. Nie istnieję. Odchodzę, niepewnie stawiając stopy na śliskim gruncie. To ciężka i długa droga do nieznanego mi jeszcze celu. To samotne egzystowanie i medytowanie nad sensem. Bezwartościowy czas tracony na myślenie.  
Za oknem dziki skwar. W sercu mróz. Nieznośny kontrast.
Gdyby tylko udało mi się przerwać tą złą passę. Gdyby tylko udało mi się zatracić, zapomnieć, odżyć na nowo... Być może wtedy los wręczyłby mi zupełnie inny scenariusz. Być może wtedy całą nienawiść zniknęłaby wraz z mrokiem. A strach przestałby mnie budzić.
Nie chcę już tak żyć.
Nie chcę już żyć.
Nic nie chcę.


Boże...
Czy ty nic nie rozumiesz?!
Nie mam już sił...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze naruszające godność i prawa człowieka, obraźliwe i spam nie będą akceptowane. Za każdą literkę, wyraz i zdanie dziękuję z całego serca i czekam na Twoją opinię. Nie bój się! Napisz coś, niech Twoje słowa przyniosą mi nieco uśmiechu ;)