Chcę, żebyś nie zapomniał/nie zapomniała o sobie w te święta. Daj sobie wolność bycia sobą i nie pozwól utopić się w natłoku szorstkich zdań rozpoczynających się od "powinieneś/powinnaś" czy "musisz". Nie zapomnij o sobie, proszę, i bądź dla siebie dobrym człowiekiem. Nie życzę Ci wesołych świąt. Niech całe twoje życie bywa wesołe - nie tylko trzy dni wyrwane z kalendarza. Nie chcę dla Ciebie wszystkiego najlepszego. Bardziej pragnę, by twoje życie było dobre, zrównoważone, harmonijne. Nie chciej nigdy od losu najlepszego, bo udławisz się tym i zszarzejesz całkiem. Życz sobie dobrego, balansuj po linii życia i chwiej się, bez obaw. Nie życzę Ci niczego, co wydaje się oczywiste. Po prostu bądź teraz sobą, nie chowaj się, nie chowaj, stawiaj kroki pewnie i żyj tak, jak zawsze żyłeś/żyłaś tylko w wizjach przed snem z nieśmiałym uśmiechem na twarzy.
To jest Twój czas - droga Czyteliczko, drogi Czytelniku - uśmiechnij się teraz dla mnie i odsuń na bok wszystko, czego nie chcesz.
Pamiętaj o sobie w te święta.
And I would give all this and heaven too.
: )))))))))) - big smile for you! :)
OdpowiedzUsuńcudowny wpis! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękne życzenia, dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuń