piątek, 23 grudnia 2011

6. (169)

Gdy spotykasz aniołów na swej drodze - nie doszukuj się białych skrzydeł na ich plecach, aureoli nad głową oraz bieli na skórze. Nie czekaj na bijące od nich światło i boskie znaki. Anielskości nie widać oczami. Jeśli chcesz poznać anioła, zajrzyj mu do duszy. Przekonaj się, że altruiści jednak istnieją, że są na tej zimnej ziemi tacy, co samym uśmiechem potrafią roztopić lód. Anioły nie budują wieżowców w ciągu paru minut ani nie latają. Anioły leczą ludzi - choć, co dziwne, sami nimi są. Anioły mają w sobie coś, co jak powietrze wpływa do płuc, a z nich do każdej komórki ciała, napełniając ją wzruszeniem, ciepłem i, przede wszystkim, leczącą, prawdziwą nadzieją. Anioły w cudowny sposób zabijają wszelkie zło, anioły wypędzają z człowieka pesymizm, by choć na parę minut, godzin, dni stać się sobą, bez udawania, bez gry, bez jakiegokolwiek patrzenia na innych.   Dają wolność. A co to jest wolność? To właśnie bycie sobą, tylko i wyłącznie sobą. My, łamliwi przedstawiciele homo sapiens udający twardych, mamy na oczach czarne opaski, nie widząc niemal niczego, prócz własnego "ja" i jego potrzeb. Chodzimy po omacku, wpadamy na siebie z hukiem, ale rzadko pada z naszych ust słowo "przepraszam". Podobno przepraszanie nic nie da, nie da się cofnąć czasu. Ale wyrządzone zło można choć spróbować naprawić, aby choć sumienie mogło zasmakować spokoju. To nie prawda, że przepraszanie nie działa. Nie ma nic bardziej skutecznego, niż szczerość słowa i świadomość, że komuś jednak zależy na tym, byś nie cierpiał. Nie ma nic lepszego niż bliskość. Pozwól jakiemuś aniołowi zdjąć czarny materiał z oczu zasłaniający ci świat. Pozwól, aby obraz nie był tylko czarny. Zobacz miłość. Zobacz.
Nie od dziś wiadomo - dobro jest znacznie trudniej dostrzec, niż jakikolwiek negatyw. Może czas to zmienić. Niech nadzieja nas ratuje. Niech anioły nas prowadzą. Niech wyciągną z nas piekło. Nie chcę się już wstydzić, że jestem człowiekiem.


Bądź.
To mi wystarczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze naruszające godność i prawa człowieka, obraźliwe i spam nie będą akceptowane. Za każdą literkę, wyraz i zdanie dziękuję z całego serca i czekam na Twoją opinię. Nie bój się! Napisz coś, niech Twoje słowa przyniosą mi nieco uśmiechu ;)