poniedziałek, 30 maja 2011

22. (52)

Pozwólcie, że zniknę. Na pewien czas. W niedzielę zapewne już napiszę. I postaram się nadrobić zaległości w pisaniu bloga. Ale zanim to nastąpi, muszę nieco odpocząć. Spędzić trochę czasu z przyjaciółką. Wyjeżdżam. Nad morze. I zapominam. O wszystkim, co złe.


Być może jest na świecie miejsce,
gdzie szczęście wdycha się z powietrzem.

1 komentarz:

Komentarze naruszające godność i prawa człowieka, obraźliwe i spam nie będą akceptowane. Za każdą literkę, wyraz i zdanie dziękuję z całego serca i czekam na Twoją opinię. Nie bój się! Napisz coś, niech Twoje słowa przyniosą mi nieco uśmiechu ;)