czwartek, 21 kwietnia 2011

19.

Jestem całkowicie rozbita. Nie mam zielonego pojęcia, co się dzieje i co mam zrobić. Okazuje się, że przyjaciele odchodzą wraz z momentem, gdy zaczynam mieć swoje własne, poważne problemy. Powinnam tęsknić? Więc tęsknię. To kiedyś minie. Pewne wtedy, gdy zdam sobie sprawę z nieszczerości i płytkości naszych relacji. Tak naprawdę wraz z twoim odejściem niewiele się zmieni. Zapomnimy o sobie, w sercach zwolni się miejsce dla kogoś innego, lepszego, szczerszego.
O szpitalu też chcę zapomnieć. Wiem, że to co mnie tam spotkało, to chodzące szczęście, jakie poznałam było tylko krótkim epizodem. Nie będę nawet robiła sobie nadziei. Stwierdzam otwarcie: stała się rzecz straszna. Zakochałam się. W nieodpowiedniej osobie. W kimś, kto jest ode mnie za daleko. On może już zapomniał, jak mam na imię. Wierzę, że jest inaczej.
Naiwna ze mnie istota. Po co w ogóle się angażowałam?! Mogłam siedzieć z nosem w książce i czekać na wypis. Ale nie. Ja oczywiście musiałam uczynić inaczej. Co z tego mam? Tylko łzy, dużo łez, gdy wpatruję się w twoje zdjęcie. Co się ze mną, do cholery, stało? Wyrwałeś moje serce z codziennego rytmu. Zająłeś w nim miejsce, nawet nie pytając o pozwolenie. Zabrałeś cząstkę mnie i... odszedłeś. Albo to ja zniknęłam... Los nas rozdzielił. Nie chciałam, by to wszystko właśnie tak się potoczyło. Teraz muszę szukać lekarstwa na swoje wewnętrzne rozdarcie. Kto wie, może znajdzie się ktoś, kto otrze moje łzy. Może znajdę siłę, by o tobie zapomnieć. Choć to równe z cudem. Zbyt wiele szczęścia i nadziei mi dałeś...
Kim ty jesteś? Cóż zrobiłeś z moją nieugiętą postawą i krytycznym poglądem na miłość?
Tak wiele bym dała za cofnięcie czasu...
Będę cię szukać. I znajdę. Nawet, jeżeli nic z tego nie będzie, to nie mogę czekać z założonymi rękami. Być może tylko ty masz klucz do mojego szczęścia...


Bo to, co miało sens, odeszło razem z Tobą...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze naruszające godność i prawa człowieka, obraźliwe i spam nie będą akceptowane. Za każdą literkę, wyraz i zdanie dziękuję z całego serca i czekam na Twoją opinię. Nie bój się! Napisz coś, niech Twoje słowa przyniosą mi nieco uśmiechu ;)